Historia grupy rozpoczyna się w roku 1984.
Wtedy to właśnie Brayan Dexter Holland i Greg Kriesel postanowili założyć własny zespół punkrockowy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że… ŻADEN Z NICH NIE POTRAFIŁ GRAĆ NA JAKIMKOLWIEK INSTRUMENCIE!!! Stwierdzili jednak,że im się uda i założyli zespół o nazwie Manic Subsidal. Następnie do zespołu został przyłączony stary znajomy Dextera Kelvin „Noodles” Wassermann (był on woźnym w szkole Dextera i Grega), grał on na gitarze. Perkusja należała do Jamesa Lilja. Tak oto dwuosobowy Manic Subsidal przerodził się w czteroosobowy The Offspring. W 1987 roku na miejsce James’a Lilji wszedł Ron Welty. James wolał poświecić się dla dobra ludzkości i został... ginekologiem (chciał zrobić karierę). :)

W 1987 grupa podpisała kontrakt z niezależną wytwórnią Nemezis. Za jej pomocą wydali swój pierwszy singiel „Baghdad” i dwa lata później płytę „The Offspring”. Wkrótce grupa została zauważona przez ówczesnego właściciela wytwórni Epitaph, Bretta Gurewitza.

W roku 1992 chłopaki z The Offspring (już w Epitaph) wydali drugą płytę zatytułowaną Ignition. Jednak ten krążek przeszedł przez rynek muzyczny bez większego echa.

Dużą zmianę przynóśł rok 1994 wtedy to puszczone na rynek single Come Out And Play oraz Self Esteem przebiły się na pierwsze miejsca list przebojów przynosząc Offspringowi wielki sukces komercyjny. I właśnie płyta Smash, wydana w tamtym roku, zawierająca wspomniane piosenki rozeszła się w dziewięcio milionowym nakładzie, czyli w ilości, jaką grupy reprezentujące tą kategorię muzyczną mogły się rzadko kiedy poszczycić (wtedy Offspring grał jeszcze czystego ostrego punka). :] Po sukcesie Smasha wielu ludzi chciało posłuchać wcześniejszych płyt zespołu co zaowocowało wznowioną emisją Ignition.

W 1997 pojawiła się kolejna płyta poprzedzona singlem All I Want - Ixnay On The Hombre (wydana już po banderą wytwórni - Columbia Records czytaj Sony) :P niestety album nie powtórzył sukcesu Smash’a (choć w odczuciu między innymi moim, był to krążek trochę lepszy od poprzedniego wydawnictwa tego zespołu).

Rok później na półkach sklepów pojawiła się Americana płyta która dała naprawdę wielki rozgłos zespołowi. Piosenki Pretty Fly i Why Don't You Get A Job znał chyba każdy. Po jej wydaniu grupa zaczęła dużo koncertować (byli również w Polsce 28.01.1999). Pod koniec 1999 roku Offspring zdobył nagrodę MTV Europe w dziedzinie Best Rock Artist. Wiele osób zarzucało im wtedy wielkie skomercjalizowanie ale jak na to nie patrzeć to chyba właśnie ta płyta odniosła największy sukces zjednując zespołowi wielu oddanych fanów.

Po długiej trasie koncertowej zespół na wiosnę 2000 roku wszedł do studia i nagrał swoją szóstą płytę - Conspiracy Of One - brzmieniowo nieco ostrzejszą niż Americana. Jak podkreślali wielokrotnie w wywiadach członkowie grupy – miała być to ich zdaniem najmocniejsza płyta jaką dotychczas wydali. Noodles wielokrotnie zwracał uwagę na mocniejsze brzmienie perkusji Rona. Praktycznie od momentu ukazania się Conspiracy Of One (XI 2000) zespół ciągle koncertował i w czerwcu tamtego roku przyjechał do Polski.

W 2003 roku zespół opuścił Ron Welty, a jego miejsce na czas przygotowania płyty Splinter, która ukazała się w grudniu, zajął Josh Freese z Vandals i A Perfect Circle. Płyta ta miała być zdecydowanie mocniejsza od poprzednich, jednak według większości fanów była ona najgorsza ze wszystkich dotąd wydanych. Po nagraniu materiału zespół rozpoczął poszukiwania perkusisty, który grałby na stałe z zespołem. Wybór padł na Adama 'Atoma' Willarda, mniej znanego niż Freese perkusistę, grającego wcześniej między innymi z Alkaline Trio. Atom Willard, według niektórych, wniósł do zespołu powiew świeżości, a jego gra uznawana jest za bardziej dynamiczną, niż gra Rona. Po wydaniu Splintera zespół wyruszył w kolejną trasę, omijając tym razem nasz piękny kraj. :P

Po dłuższej przerwie, w 2005 roku, ukazał się album niejako podsumowujący przeszłość artystyczną zespołu czyli Gratest Hits.

Jeszcze przed wydaniem kompilacji ich największych hitów zespół oświadczył, że pracuje już nad nową płytą, która ukaże się prawdopodobnie na wiosnę tego roku, jednak dokładna data oraz tytuł wydawnictwa nie są jeszcze znane.